Janusz Saługa

januszsalugaJan Góra OP: "Od lat przyjeżdżał do Hermanie na nasze zgrupowania młodzieżowe i stał się niezbywalną ich cząstką. A co nam dawał? Piosenkę przez siebie skomponowaną, liryczną, delikatną, jakby nie z tego świata, raczej ze świata marzeń, świata dzieciństwa. Z tego dobrego, lepszego, niezagrażającego nikomu świata. Jakby do niego nie docierało, że świat może być zły, drapieżny, złośliwy, że ludzie mogą być okrutni. Janusz Saługa zapraszał nas zawsze do swojego nieba, w którym nie jest może za głośno, ale w którym jesteśmy u siebie. Zamieszkać w sercu, nie w betonie, to sztuka i niebo według Janusza. Piosenki Janusza leczą samotność, tę najokrutniejszą z chorób naszych czasów. Przypominają o sprawach najprostszych, z których składa się życie: o modlitwie, zapachach, domu, przyjaźni, ogrodzie czy drzewku."

Zdjęcie pochodzi ze strony muzykapl.com.